Forum dla milosnikow agility i uczestnikow obozow KA FORT

Viz

Guciek, z 1,5 roku temu Lupo przeskoczył przez hopkę i to by było na tyle naszego agilitowego doświadczenia. Laughing

Ciężko się nie stresować, muszę się przyznać... Razz

Lika

Viz, moj skakal przez jedną prowizoryczną hopke w zime i skakal tez ok. miesiaca temu tez przez prowizoryczną hopeczke Very Happy

Bedzie ciekaiwe Laughing

Nie stresuj sie, po prostu jako jedyne bedziemy w tyle Laughing

Agata

No przecież to obóz dla POCZąTKUJąCYCH i średniozaawansowanych. Zastanawiam się, co ja mam powiedzieć: umiemy właściwie wszystkie przeszkody (czasem Kulka zeskoczy z huśtawki lub ominie tyczkę w slalomie - dość wolno jest on przechodzony - to tyle), ale nigdy nie ćwiczyłyśmy na profesjonalnych! Wszystko jest robione samodzielnie, z desek, listewek, nawet z worków po ziemniakach, krzeseł (zanim dorobiłam się oponki moja prowizorka prezentowała się dość dziwnie: dwa krzesła, szczudło, sznurki i opona od roweru), sznurków. Więc bardzo jestem ciekawa jak Kulka sobie poradzi na przeszkodach profesjonalnych Very Happy

magdaziolkowska

Ale przeciez bedziecie podzieleni na grupy wg zaawansowania Smile

nie stresujcie sie niczym, bedziemy Wam pomagac i uczyc Smile

Viz

Lika, będzie się trzeba trzymać razem. Cool

To cieszę się, oby cierpliwości starczyło. Very Happy

Bo my będziemy się na pewno starać. Wink

Lika

Viz, oj bedzie trzeba, bedzie Laughing

Hanik

Co do szczekania to ja potrzebowalam 6 miesięcy, żeby mój pies przestał szczekać i ubijać trawy pod płotem. Teraz siedzi cicho no chyba, że pod nosem przelatuje mu frisbee.
Szczekanie na torze oznacza u mojego psa, że jest przepalony i należy go odstawić na płotek ewentualnie strzelić go czapką z daszkiem czasem wystarcza dotknąć tylko daszka Very Happy

. Tylko to musi robić ktoś ( ja muszę być ok) Więc jakby co będę prosić o pomoc. Czapkę z daszkiem wezmę Laughing

Viz

Hanik

Pamiętam akcje z czapką. Laughing

Mój Teddy ma właśnie ten problem, że szczeka, gdy go zostawię przy płocie i sama odejdę... Rolling Eyes

Chyba specjlanie na tą okazję kupię mu kaganiec, skoro pies nie może szczekać, bo nie wiem jak to rozwiązać..

Hanik

Ja będę brać klatkę na ćwiczenia i ją przykryję, żeby nie widział co się dzieje. Wtedy nie będzie go kusić Cool

Davie

Viz

Wątpię, żeby to pomogło. Wink

Ile razy na agility go zamykałam w klatce i przykrywałam to i tak wył strasznie, gdy odchodziłam. Mimo, że normalnie poza treningiem w klatce zostaje i nigdy nie ma nic przeciwko. Rolling Eyes

A kagańca nie chcę za małego. Taki zwykły, ale żeby nie mógł na całą szerokość paszczy otworzyć.

Hanik

Bo to zależy czy pies jest przyzwyczajony do klatki. Jeśli nie to rzeczywiście będzie tam piszczał albo wył Confused

Figiel jest przyzwyczajony, przynajmniej w domu.
Jak zaczyna mu odbijać to od razu idzie do klatki i za 5 min piesek nie do poznania Wink

A jakie niespodzianki czekają mnie na wyjeździe to się dopiero okaże Laughing

Viz

Hanik, Teddy jak najbardziej jest przyzwyczajony Smile

I widać mam te same metody wychowawcze, bo jak Teddowy jest niegrzeczny to wysyłam go do klatki i tam leży dopóki nie pozwolę mu wyjść. Ale w domu to anioł. A poza nim... Wiesz zresztą. Wink

Ale spróbuje motyw z przykryciem, jak nie to po prostu go wyślę do siedzenia tam (tak jak w domu) i nie będę zamykać klatki. Może to coś da? Rolling Eyes

Zobaczymy.

Hanik

Viz

No bo w domu generalnie jest aniołkiem. Wink

Bleh, mam diabła wcielonego to teraz muszę kombinować. Ale trudno, damy radę. Laughing